Posesja bez bramy i furtki. Dogorywająca zarośnięta dużymi krzakami rozpadająca się siatka. Na piętrze większe pokoje przyzwoite. Jedynki o wymiarach 2 na 1,20m nie do przyjęcia. Malutki tapczanik w którego głowach pod sufitem okienko. Na drzwiach haczyki pełniące rolę szafy. Poruszać się można tylko wokół własnej osi. Na dole /parter-suterena/nieprawdopodobna wilgoć. Szafa i lodówka odsunięte od ściany na ca 40cm i nie wolno dosunąć bo wg słów właściciela ryzyko powstania grzyba. Wilgotna pościel powleczona w ohydną, nieświeżo wyglądającą ciemną korę. Całkowity brak wentylacji grawitacyjnej co skutkuje tym, że w łazience w czasie i po prysznicu na ścianach skrapla się i spływa woda. Dlatego właściciel żąda aby okienko łazienkowe było zawsze otwarte przez co w pokoju jest permanentny przeciąg. Na podłodze stara wykładzina dywanowa. W przedpokoju i niby kuchni właściciela które są w bezpośrednim sąsiedztwie pokoju który zajmowałyśmy i przez które kazał nam wychodzić na zewnątrz panuje brud i nieprawdopodobny stajenny smród. Pieniądze są pobierane pierwszego dnia zanim się człowiek zorientuje w sytuacji a potem nie ma wyjścia. Właściciel chamski i arogancki. Trzeba go było raczej unikać. Na szczęście była pogoda i wracałyśmy tylko na noc. Ta kwatera nie była warta połowy wartości 90 zł za dzień jakie pobrał od każdej z nas. OSTRZEGAM I SERDECZNIE ODRADZAM.

Jastarnia to piękne miejsce. Byłam tutaj wielokrotnie i zawsze trafiałam na bardzo sympatycznych i życzliwych ludzi. Niestety właściciel tego obiektu jest wyjątkowo nieuprzejmym człowiekiem, wręcz chamskim. Pokój jednoosobowy -to właściwie komórka a nie pokój - ma wymiary 1,2m x 2 m w którym mieści się jedynie maleńki tapczanik. Z powodu mikroskopijnego rozmiaru nie ma żadnej szafy ani szafek ,w których można położyć swoje rzeczy wszystko trzeba trzymać w walizce. Jedynie na drzwiach powieszonych kilka wieszaków i to wszystko . Cena 80 zł za osobę nie należy do najniższych jak na taki standard ale to nie cena lecz chamskie zachowanie wynajmującego zraża. Jeżdżę od wielu lat ale z tak niegrzecznym traktowaniem spokojnego i płacącego już w pierwszym dniu turysty nie spotkałam się nigdy. Nawet prośba o możliwość jednorazowego wyjątkowego skorzystania (odplatnie) ze stojącej na korytarzu pralki spotkała się z niegrzeczną odmową. Dla tego Pana liczą się tylko pieniądze i tylko o nich mówi. Brak jakiejkolwiek kultury osobistej, traktuje turystów jak zło konieczne którzy służą mu jedynie do nabijania kasy. Niestety oprócz pieniędzy liczy się także miła atmosfera. W tym miejscu tego nie ma. Odradzam każdemu kto chciałby pod tym adresem spędzić swoje wakacje. Wybrane piękne zdjęcia na stronie to nie wszystko - niestety rzeczywistość jest inna

Bardzo fajna okolica i super pokoje. 100 % polecam

Super . Jest przestrzeń i zieleń na posesji , nie tak jak u innych , że gdzie wolne 10m2 na działce to trzeba wstawić domek co by się chajs zgadzał.. Czysto przytulnie i sympatyczny gospodarz Lokalizacja spoko, nie ma takiego hałasu jak w centrum a i tak wszędzie blisko. Polecam tym wszystkim dla których złote klamki i basen z wodą o temperaturze zupy nie są wyznacznikiem udanych wakacji. Polecam i pozdrawiam